Geoblog.pl    Mala1    Podróże    Pierwszy Spływ Wisłą    Postój
Zwiń mapę
2013
28
kwi

Postój

 
Polska
Polska, Kazimierz Dolny
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 171 km
 
1410, dwa kilometry od Kazimierza. Stoimy przy lewym brzegu, bo nas wiatr zatrzymał. Tak wiało od dzioba, że bryzgi zalewały mnie przy sterze. Sztorm na Wiśle prawie. A jak dochodziliśmy do brzegu, Mikołaj sobie nogę w glinie upaćkał. Pełne poświęcenie. Wyjęliśmy gorzką żołądkową i przeczekujemy.
A w Kazimierzu jest piękna przystań. Ze środków unijnych ją zrobili. No i jest stacja benzynowa. Zatankowaliśmy 10 litrów. Potem byliśmy na obiedzie. Pani kelnerka zdziwiła się trochę, że chcemy obiad o 1130. Ale obiad podała. Pies tam leżał na podłodze w tej knajpie. Bardzo sympatyczny. Tylko ceny nie są godne polecenia. Cokolwiek wyśrubowane.

1540. Wyszliśmy z powrotem. Przeczekiwanie znakomicie podnosi poziom odwagi, a także klarowność oceny sytuacji. Rozważaliśmy, czy może masztu nie położyć, bo cęgi na tej łódce oraz podwięzi wantowe są na słowo honoru. Ale słowo honoru droższe pieniędzy, zatem jedziemy z masztem.
Zaraz po wypłynięciu myłem na dziobie nogi. Całe w glinie były od oddawania cum. Mikołaj podał mi wiadro. Szmatkę już miałem wcześniej. Jak skończyłem myć, podałem Mikołajowi wiadro ze szmatką w środku. Mikołaj opróżnił wiadro za burtę. Szmatki nie udało się uratować. Rest in peace, szmatko.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
PiotrM
PiotrM - 2013-04-29 15:39
10 litrów gorzkiej żołądkowej zatankowane we dwóch do 11:30 to niezły wynik.
Szacun.
 
BoRa
BoRa - 2013-04-30 17:26
żołądkowa, potem stacja benzynowa a potem tankowanie - tak to leciało. ech, a może się mylę.
 
 
zwiedzili 0.5% świata (1 państwo)
Zasoby: 37 wpisów37 53 komentarze53 131 zdjęć131 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróże
23.08.2013 - 29.08.2013
 
 
25.04.2013 - 10.06.2013